Prężnie działająca szkoła językowa, to marzenie wielu początkujących przedsiębiorców w branży edukacyjnej. Takie marzenie miała też kiedyś moja rozmówczyni. Zapraszam Cię do przeczytania inspirującej rozmowy z Aleksnadrą Ulman, której szkoła korzysta z oprogramowania kivo.pl
- Ola do dziś pamiętam naszą pierwszą rozmowę, byłaś wtedy właścicielką małej szkoły, w której zajmowałaś się wszystkim, również uczeniem swoich kilkunastu uczniów, których wtedy miałaś. Dziś jest już zupełnie inaczej. Powiedz proszę, co było Twoim krokiem milowym w rozwoju szkoły. Co pozowało Ci, tak pięknie się rozwinąć?
Zdecydowanie szkolenia, które pomogły mi spojrzeć na moje działania z innej perspektywy. Zaczęłam się uczyć i intensywnie inwestować we własne kompetencje. Na początku pogłębiałam wiedzę z zakresu samego prowadzenia i promowania szkoły językowej – jakie treści publikować, jak prowadzić fanpage szkoły, jakie dodatkowe zajęcia wprowadzić do oferty kursów. Później zaczęłam doskonalić kompetencje miękkie, uczyłam się budować zespół, tworzyć oferty i patrzeć na MY WAY jak na firmę, która nie jest już moją alternatywą dla pracy w szkole podstawowej tylko jest dokładnie przemyślanym biznesem, który wciąż doskonalę i rozwijam wraz z zespołem.
- Co było dla Ciebie największym wyzwaniem do tej pory w Twojej szkole? Jak udało Ci się z tym poradzić?
Największym wyzwaniem było dla mnie zbudowanie zespołu i zaufanie nowym osobom. Robię to wciąż od 4 lat. Pierwszą lektorkę zatrudniłam, ponieważ nie byłam w stanie prowadzić kolejnej grupy. Bardzo dużo uczyłam, a chętnych nie brakowało. To był moment, kiedy moja działalność ograniczała się do jednego pokoju w domu na wsi i wielkiego marzenia, żeby wyrwać się ze szkoły państwowej. Bardzo się obawiałam, że jakość lekcji może się zmienić i że stracę kontrolę, bo przecież nikt nie uczy tak dobrze jak ja. Na szczęście szybko zrozumiałam, że z zespołem dojdę dalej niż sama. Od pierwszego lektora inwestowałam bardzo dużo czasu w szkolenia i przekazywanie wiedzy, jak prowadzić zajęcia.
Kolejne lata przynosiły najróżniejsze sytuacje, niekiedy trudne i dołujące. Jednak zawsze starałam się z nich wyciągnąć lekcję dla siebie i poprawić to, z czego nie byłam do końca zadowolona. Wiedziałam, że chcę pracować z ludźmi i głęboko wierzyłam w to, że nawet w małym mieście można zbudować zespół zaangażowanych nauczycieli, którzy potrafią uczyć inaczej, w nowoczesny i aktywny sposób. Tylko muszę ich znaleźć. W ten sposób obecnie współpracuję z 25 osobami, zaczynając od licznego grona nauczycieli uczących stacjonarnie oraz online przez obsługę biura i IT po wirtualną asystentkę i różne osoby świadczące usługi na wielu polach.
- Na początku swojej działalności byłaś jedynym lektorem, dziś zatrudniasz zespół ludzi. Czym obecnie się zajmiesz, jako właściciel szkoły?
Najśmieszniejsze pytanie, jakie pada z ust moich znajomych, brzmi: „Co Ty robisz, skoro nie prowadzisz już lekcji?”.
Nasuwa mi się wtedy odpowiedź z Instagramach reelsów: „Pracuję, może nie wyglądam, ale pracuję”. A tak na serio, to największą częścią mojej pracy jest obecnie tworzenie nowych kursów, obmyślanie strategii, rozmowa z klientami, przydzielanie kursantów do grup oraz ciągłe rozwijanie szkoły. Moja „to-do list” nie ma końca, ponieważ teraz mam czas na tworzenie i wymyślanie nowych projektów, które dodają wartość do naszych lekcji i pomagają nam wyróżnić się na lokalnym rynku.
Obecnie bardzo dużo czasu poświęcam na promowanie kursów online. Podejmuję liczne nowe współprace umożliwiające doskonalenie kadry. Czuję się dumna, z tego, że MY WAY to nie tylko miejsce pracy, lecz także rozwoju naszych nauczycieli. Staram się odkrywać talenty lektorów i dawać im możliwości współtworzenia nowych projektów, w których będą mogli wykorzystywać swoje mocne strony.
- Jakbyś mogła podzielić się dwoma największymi błędami, jakie popełniłaś w trakcie rozwoju szkoły językowe, jakie to były błędy i dlaczego, akurat te?
Miałam to szczęście, że zanim przeniosłam szkołę na rynek myślenicki, w którym była już spora konkurencja, nauczyłam się na błędach innych osób i sama ich nie powieliłam. Natomiast wyzwania, które napotkałam na swojej drodze, wynikały głównie z tego, że osoby, z którymi współpracowałam, nie rozumiały warunków umowy. Kosztowały mnie to sporo nerwów i nieprzespanych nocy, zwłaszcza że należę do osób emocjonalnych. Szybko się uczę, dlatego z czasem wprowadziłam dodatkowe spotkania z nowymi pracownikami, żeby przed podpisaniem umowy dokładnie przeanalizować wszystkie jej podpunkty.
Obecnie do tej rozmowy dodaję również omówienie standardów nauczania. Moja dobra przyjaciółka, która zajmuje się naszymi szkoleniami metodycznymi, zapytała mnie kiedyś, czy standardy pracy w MY WAY są spisane i przedstawione każdemu nauczycielowi, czy mam je tylko w głowie. Ta rozmowa pomogła mi zrozumieć, że aby rozwijać szkołę muszę dokładnie sprecyzować, jak powinny wyglądać lekcje, aby każdy z naszych lektorów miał pewność, jakie są oczekiwania.
Wyciąganie wniosków wymaga dużych nakładów pracy, czasu i pieniędzy, ale ja traktuję je jako krok, dzięki któremu w kolejnych współpracach będzie łatwiej.
- Gdzie lub jak obecnie pozyskujesz najwięcej klientów?
Staramy się stale pozyskiwać klientów, dlatego też w każdym miesiącu podejmujemy działania marketingowe. W tym roku postanowiliśmy intensywnie postawić na kampanie reklamowe w mediach społecznościowych, natomiast lokalnie w Myślenicach świetnie działają wartościowe ulotki dla klientów. Co rozumiem pod pojęciem „wartościowe ulotki”? Przygotowaliśmy zakładki do książek, które z jednej strony mają namiary na naszą szkołę, a z drugiej – zagadnienia gramatyczne z języka angielskiego. Dzięki temu klienci sami sięgają po zakładki, ponieważ przydadzą się im lub ich dzieciom do nauki i do szkoły. Bardzo dużo nowych kursantów poznało nas właśnie poprzez zakładki, które czekają na nich w różnych miejscach w mieście.
Bardzo chętnie nawiązuję współprace z innymi szkołami, np. rysunku czy przedmiotów ścisłych, takich jak matematyka, chemia i fizyka, ponieważ możemy wzajemnie się polecać. W trakcie roku szkolnego jestem bardzo otwarta na tego typu działania. Kolejnym krokiem jest dbanie o opinie zadowolonych klientów i systematyczne prezentowanie ich w mediach społecznościowych.
- Na każdym etapie rozwoju szkoły językowej właściciele zmagają się z jakimiś wyzwaniami, czy też problemami. Z czym Ty się zmagasz na tym etapie rozwoju szkoły?
Dla mnie największym wyzwaniem jest przekazywanie odpowiedzialności kolejnym osobom. Z czasem zobaczyłam, że pracuję z ludźmi, którzy są w wielu obszarach lepsi ode mnie. I zdałam sobie sprawę z tego, że pięknie się uzupełniamy. Dokładnie pamiętam sytuację, która pomogła mi to sobie uświadomić, i odczułam ulgę, że są osoby, które mogą mnie zastąpić, a nawet zrobią coś lepiej niż ja, ponieważ skupiają się na konkretnym obszarze, który opanowują do perfekcji.
Ogromnie doceniam to, jak nasi nauczyciele angażują się w życie szkoły, a dział administracji troszczy się o klientów. Z czasem zaczęłam odkrywać mocne strony naszych pracowników i razem z nimi współtworzyć projekty. Dodatkowo po przeczytaniu książki Jakuba Gromka Obudź swoją produktywność wprowadziłam zmiany w organizacji mojego stylu pracy. W danym momencie staram się koncentrować na jednym zadaniu i wybieram takie obszary, dzięki którym w każdym roku będziemy mogli wprowadzić kolejny wartościowy element do naszej oferty.
- Bez czego/kogo nie wyobrażasz sobie pracy?
Ile razy pomyślałam sobie: „Nie wyobrażam, żebym…”, tyle razy życie postawiło mnie właśnie w takiej sytuacji. Pominę więc słowa „nie wyobrażam sobie” i odpowiem na to pytanie trochę inaczej. Dla mnie rodzina jest najważniejszym elementem życia. Bycie żoną i mamą to obszary, na które chcę znaleźć jak najwięcej czasu. Przez ostatnich kilka lat dążyłam do tego, abym dodatkowo nie była zmęczona i przeciążona pracą.
Dlatego w lutym 2022 roku do naszego zespołu dołączył Artur, mój kochany mąż, z którym obecnie wspólnie prowadzimy MY WAY, rozwijając szkołę i dzieląc się obowiązkami. Nie mamy problemu z podziałem ról, ponieważ nasze charaktery już mocno determinują to, czym się zajmujemy. Artur jako osoba niezwykle skrupulatna zajmuje się organizacją i administracją, co daje mi przestrzeń do tworzenia i wymyślania nowych projektów. Wcześniej Excel, tabelki i cyfry zajmowały mi mnóstwo czasu. Teraz ja mogę tworzyć kolejne wartościowe kursy, ponieważ wiem, że u mojego boku jest zaufana osoba, która jest świetna w tym, co do tej pory było dla mnie wyzwaniem.
Decyzja o zmianie pracy była dla nas bardzo trudna, ponieważ zawsze boimy się tego, co nowe. Jednak potwierdziło się powiedzenie, że zmiany są dobre. Dzięki temu uwolniliśmy mnóstwo czasu na wspólną kawę, sport, wyjazdy i inne obszary codziennego życia.
Natomiast jeśli chodzi o organizację szkoły, to oprogramowanie Kivo znacznie ułatwiło nam pracę. Szczególnie doceniamy to podczas rekrutacji na kursy i automatyzacji w podpisywaniu umów. Jesteśmy w stanie współpracować z klientami, sekretariatem i lektorami, oszczędzając dużo czasu.
Bardzo dziekuję za szczerość i chęć inspirowania innych.
Zaufali nam między innymi:
Nowoczesny wgląd oraz wszystkie niezbędne funkcje, które pomogą Ci całkowicie zautomatyzować oraz przechowywać dane klientów zgodnie z RODO.
Obejrzyj nagranie z krótkiego, wirtualnego spaceru po naszym programie.
Każdy nasz klient otrzymuje od nas indywidualne wsparcie i szkolenie z naszego programu.
Jesteśmy dla Ciebie dostępni telefonicznie oraz pod e-mailem kontakt@kivo.pl
• 14 dniowy okres próbny • Karta kredytowa nie jest wymagana
Kolejna forma, dla mnie osobiście, jest lepsza od tej, którą przedstawiłam przed chwilą. Jest bardzo podobna, ale jest jedna różnica. Jest to stała miesięczna opłata. Czyli mamy dwa tysiące za kurs, dzielimy to na dziesięć równych opłat, czy dziewięć i mówimy klientowi, że co miesiąc jest 200 złotych. Nieważne, ile lekcji będzie, jest to cała kwota podzielona na dziesięć części, aby co miesiąc wpłacać tą samą sumę Oczywiście wyjaśniamy warunki współpracy, tak jak zresztą przy każdej innej umowie, żeby nie było problemów dlaczego tyle a nie więcej lub mniej. Zdecydowanie zredukuje to ilość pytań. Też klienci będą spodziewali się konkretnego wydatku co miesiąc i dla wielu osób jest to fajna sytuacja, że wiedzą jakie mają zobowiązania. Każdy z nas ma rachunki, a do tego też wiele rodzin sobie dolicza, że takie zobowiązanie miesięczne, to jest, np. kurs języka angielskiego czy niemieckiego. Zdecydowanie też dużo więcej osób zgodzi się na współpracę z nami, płacąc dwieście złotych miesięcznie.
Jest to mniejsza kwota i mniejszy wydatek dla rodziny, niż dwie duże płatności lub jedna. Będą pojawiać się dłużnicy, jak w większości przeze mnie prezentowanych form płatności, ale też musicie wiedzieć, że to nie jest tak, że połowa klientów nie płaci. To są jednostki. Zazwyczaj jeżeli mamy już dwie niezapłacone części, możemy się spodziewać, że ta osoba już nie zapłaci lub zniknie. Jest takie ryzyko zawodowe. Oczywiście możesz takie osoby prosić, aby zapłaciły, pisać wezwania do zapłaty, jak najbardziej można to robić. W zależności od tego, czy jest to dla Was gra warta świeczki.
Każdy zgodnie ze swoim sumieniem musi odpowiedzieć na to pytanie. Bo wiem, że niektórzy walczą o 100 złotych, a inni po prostu odpuszczają, bo mogą sobie na to pozwolić. Ja szanuję obie decyzje. Rozumiem tych, którzy są zawiedzeni, że ktoś wykorzystał ich czas i im nie zapłacił. Ale też rozumiem tych, którzy mówią: Dobra, no nieważne, trudno. Zajmie mi to więcej czasu, nerwów niż to warte. No i oczywiście stały, comiesięczny dopływ gotówki. Tutaj jesteśmy o wiele bardziej przewidywalni. Możemy przewidzieć ile pieniędzy wpłynie nam co miesiąc na konto, niż przy tych różnych płatnościach. O wiele łatwiej można gospodarować takim budżetem, planować rzeczy itd.
Ostatnia forma płatności dla biznesu stacjonarnego, i tu już tak troszeczkę wejdziemy w biznes online, ale o tym jeszcze za chwilę. Coraz więcej szkół, zwłaszcza w większych miastach, sięga po model abonamentowy z podpinaniem karty. Polega on na tym, że tak jak ludzie płacą za Netflixa, tak samo na stronach szkoły, osoby deklarują się na stałą miesięczną opłatę. Podpinają sobie kartę i co miesiąc tego samego dnia konkretna kwota zostaje im ściągnięta z konta. Jest to stała miesięczna opłata. Jest mnóstwo plusów takiej formy, np. nie musimy się upominać. Ale też jest jeden bardzo duży minus. Strasznie ciężko naszym rodakom jest podjąć decyzję o tym, aby podpiąć kartę na coś innego niż na przykład Netflix. O ile tak chętnie podpinamy kartę na rozrywkę, o tyle trudniej jest nam zrobić to, jeżeli chodzi o edukację. Taki model subskrypcyjny jest fajny, ale bardzo będzie dla Was wymagający, zwłaszcza na samym początku. Zawsze pojawią się osoby, które powiedzą: A dlaczego mi zdjęło pieniądze z konta? Ja chciałem zapłacić tydzień później. Wiem o czym mówię, dlatego, że taki model miałam w moim biznesie online w szkole językowej. W kursach językowych online, ludzie pisali do nas, dlaczego zabraliśmy im pieniądze z konta. Świadomość i edukowanie są szalenie ważne.
Na początku może być to ciężkie, zwłaszcza jeżeli robimy to dużą skalę. Akurat w naszym przypadku to była duża skala. W lokalnym biznesie na pewno mniejsza, ale nadal jest co robić.
Ostatnia forma płatności, też dla osób, które działają w online jest wykupywanie paczek godzin. Mamy na Kivo osoby, które prowadzą biznes stacjonarny, ale również mają klientów online. Jest to dosyć popularne. Coraz częściej słyszę o tym, że tak robicie i sprzedajecie zestaw, np. trzydziestu godzin lekcji online na żywo. Płaci się za paczę i mamy czas, żeby to wykorzystać przez jakiś okres. Tu również wchodzą płatności online’owe. Zajęcia oczywiście też są wtedy w onlinie. Obsługujemy na Kivo zarówno biznesy stacjonarne jak i biznesy online. Pracujemy dla Was też nad kilkoma nowymi rozwiązaniami, aby pomóc biznesom stacjonarnym wkroczyć w świat lekcji online prowadzonych na żywo. Mogę tylko zdradzić, że będą to dwa nowe rozwiązania, które bardzo zautomatyzują i ułatwią Wam obsługę klienta oraz płatności Ale o tym już niedługo będę miała zaszczyt Was poinformować.
Dziś serdecznie zachęcam Ciebie do przetestowania programu www.kivo.pl, gdzie będziesz mieć kontrolę finansów. Gdzie Wasi klienci, na swoich kontach, będą mogli zobaczyć ile mają do zapłaty w danym miesiącu i nieważne jaki model płatności wybierzesz, Kivo umożliwi Ci obsługiwanie każdego jednego. Obecnie poza opcją subskrybowania. Też w dużej mierze zależy od Was czy taką funkcję chcecie wprowadzić czy też nie. Serdecznie Was zachęcam, przetestujcie! Piszcie do nas na kontakt@kivo.pl. Tam możecie umówić się na indywidualne oprowadzanie po naszym programie lub od razu zapisać się na bezpłatny okres testowy na stronie www.kivo.pl.
Wirtualny Sekretariat
- podpisywanie umów online
- aplikacja KIVO na Android
- zarządzanie klientami (baza kontaktów, informacje o umowach)
- tworzenie grup (komunikaty gdzie są wolne miejsca)
- szybkie odwoływanie zajęć, organizowanie zastępstw
- widok odwołanych zajęć
- generowanie umów na podstawie ustawionych kursów
Tworzenie Grafików Zajęć
- kreator drag and drop
- widok zaplanowanych zajęć według lokalizacji, sali, lektora
- szybki podgląd grafiku
- możliwość wydrukowania planu
- szybkie ustalanie zajęć i ustawianie statusu realizacji
- uwzględnianie dni wolnych z kalendarza
Finanse Szkoły
- wyliczanie rentowności grup/zajęć
- kontrola stanu wpłat na konto i gotówki
- program do wystawiania faktur
- raporty stanu kont klientów
- informacje o dłużnikach i sumie brakujących wpłat
- szybka wysyłka przypomnienia o płatności bezpośrednio z Kivo
- wyliczenia kwoty do zapłaty dla każdego lektora, w oparciu o ilość przerobionych zajęć
- płatności online
Raporty dla klientów - One Page
- lista obecności
- wpłaty klienta oraz kwota do zapłaty za kolejny miesiąc
- uwagi lektora
- plan zajęć na kolejny miesiąc
- opisy przerobionego materiału dodane przez lektora
Panel Klienta
- aplikacja dla klienta
- kontrola obecności dziecka
- widok przerabianych tematów i materiałów
- Informacje o płatnościach
- harmonogram zajęć
- widok uwag dodanych przez lektora
Panel Lektora
- aplikacja dla Lektora
- zaznaczanie obecności uczniów
- wpisywanie tematów oraz programu
- uwagi dla poszczególnych uczniów lub całej grupy
- widok swojego planu zajęć
- widok kwoty do zapłaty za przerobione zajęcia i zastępstwa
- możliwość wpisania zgłoszenia nowego klienta
Komunikacja Wielokanałowa
- możliwość wysyłki e-mail bezpośrednio z Kivo do wszystkich klientów, wybranej grupy lub wybranych klientów
- możliwość wysyłki SMS bezpośrednio z Kivo do wszystkich klientów, wybranej grupy lub wybranych klientów
- konunikacja w aplikacji KIVO na Adnroid
- wbudowany czat do komunikacji z klientem
Zgłoszenia
- formularz zapisu klienta (link do wstawienia na stronie w formie przyciski lub wysłania mailem), z którego dane automatycznie pojawiają się w liście zgłoszeń
- generowanie konta klienta bezpośrednio z listy zgłoszeń
- ustawianie zajęć z poziomu listy zgłoszeń
Biblioteka Multimediów
- wykaz wszystkich materiałów dydaktycznych szkoły
- zaznaczanie, kto, co i kiedy wypożyczył
Najnowsze komentarze