Spadek motywacji – wiem jak to jest. Często obserwujemy wiele osób w Internecie i wydaje nam się, że to są jakieś cyborgi. Do tego jeszcze ładne. Dużo wokół nich się dzieje. Ciągle coś robią. Wszystko jest naprawdę takie dopracowane, zadbane, zaplanowane. Po prostu pasma sukcesów.
Jednak w życiu codziennym każdy z nas zalicza jakieś gorsze dni, tygodnie, a niektórzy miesiące. To jest normalne. Wiele osób tak ma i wiem, że nie wiele osób o tym mówi. Ja również co jakiś czas wpadam w taki dołek, z którego ciężko mi jest się wygrzebać. Wiele czynników ma na to wpływ. Bardzo często jest to związane z tym, że podejmuję się zbyt wielu projektów naraz, chcę wykonać je najlepiej jak potrafię, chcę być aktywna w social mediach oraz dzielić się swoją wiedzą.
W międzyczasie organizuję konferencje, ogólnopolski konkurs, tworzę różne treści czy grafiki. Jest tego tak dużo, że przychodzi taki moment, w którym nie mam już siły. Po prostu muszę na chwilę zastopować. To nie jest nic złego. Nie będę mówiła o tym, jak podnosić swoją motywację i się nakręcać, bo uważam, że to nie jest dobry temat na dziś dla mnie.
Obecnie sama jestem w takim małym dołku, z którego pomału i w swoim tempie sobie wychodzę. Każdy z nas musi znaleźć swój rytm pracy i w momencie, kiedy potrzebuje zrobić mały reset, to po prostu powinien go zrobić. Nie oznacza to, że siedzę zawinięta w koc i oglądam Netflixa, tylko robię dużo mniej, pozwalając sobie na więcej przerw i na więcej czasu dla mnie. Bez skrupułów mówię moim dzieciom, żeby poszły sobie na górę i tam się bawiły, bo ja mam czas dla siebie. Chcę posiedzieć, poczytać książkę, coś sobie obejrzeć, spędzić czas ze swoimi myślami. Dzieciom krzywda się nie stanie. Jeżeli czasami też tak potrzebujesz, i o ile masz taką możliwość, to po prostu wypędź je gdzieś na chwilę.
Na dziś przygotowałam dla Ciebie grę. Mam nadzieję, że ze mną w nią zagrasz. Jest to też dobra opcja, żeby zmotywować się do tego, by zrobić coś dla siebie i niejako pod kątem swojego biznesu. Na pewno też pomoże Ci to zrobić kolejny krok w zmotywowaniu się do działania. Mam nadzieję, że jesteś gotowa. Zaczynamy.
To, co musisz zrobić, to wybrać jedną liczbę od 1 do 6. Zastanów się dobrze, bo potem nie będzie zmiany. Zabawa działa tylko raz. Ja teraz będę po kolei wymieniała jakie zadania kryją się pod każdą liczbą. Niektóre są trudniejsze, niektóre łatwiejsze. To też zależy od Twoich kompetencji i predyspozycji, więc nie wiadomo na co trafisz.
Zadanie 1: Dla mnie to jest najłatwiejsze zadanie. Uwielbiam to robić. Nagraj relację na Instagramie, w której powiesz, jaka jest Twoja misja. Czyli o tym, czym się kierujesz w życiu, realizując swoje zadania w pracy. Dlaczego to robisz? Dla kogo to robisz? Co chcesz aby te osoby osiągnęły? Ja mam swoją misję, żeby wspierać właścicieli edubiznesów i pomagać im realnie w rozwoju. Nie chcę mówić o utopii i o tym, jak może być pięknie. O lektorach, którzy są zawsze przygotowani na czas, pracują z nami zawsze do końca życia i nic tylko z dzióbków sobie spijać. Tylko mówię po prostu jak jest. Nie każdy lubi tego słuchać, więc też domyślam się, że część osób nie lubi mnie słuchać, gdy mówię, że bywa smutno w tej branży. Czasami bywa też kolorowo. Więc Twoim zadaniem jest nagrać taką relację. Jeżeli mnie oznaczysz, to będzie mi miło. Możesz to zrobić, oznaczając mnie: @olga_wilczynska_ albo @lider.branzy.edukacyjnej. Na pewno to zobaczę.
Zadanie 2: Usiądź i policz ile pieniędzy wpłynęło na Twoje konto firmowe. Ile i jakie miałaś koszty. Ile osób jeszcze nie zapłaciło Ci za Twoje usługi w bieżącym miesiącu. Jeśli mamy na przykład październik, to robimy podsumowanie września. Podliczasz ostatni miesiąc, który się zakończył w Twoim biznesie. Po co to robimy? Aby uzmysłowić sobie na czym stoimy. Czy realizujemy swoje plany finansowe, czy jednak nie. Czy musimy zrobić jakąś rekrutację, a może jakąś sprzedaż. Zobaczyć gdzie mamy koszty, które możemy zmniejszyć bądź zniwelować. Warto to wszystko przeanalizować.
Oczywiście ja też zawsze, zwłaszcza te osoby, które korzystają z Kivo zachęcam do tego, aby wpisywały wszystkie wydatki. Te fakturowane i niefakturowane. Jeżeli robisz to teraz ze swojego konta i na przykład nie masz Kivo albo nie wpisywałaś wcześniej w Kivo wydatków, to przypomnij je sobie i postaraj wygrzebać z pamięci co kupowałaś dla biznesu w ubiegłym miesiącu. Będzie to bardzo trudne, ponieważ nasza pamięć jest ulotna. Czasami gdzieś szybko coś kupujemy i nie zwracamy uwagi na te drobne kwoty, które tak naprawdę w miesiącu mogą dojść do tysiąca lub półtora tysiąca złotych. To są takie drobne rzeczy, na które nie mamy nawet faktury. Faktury są u księgowej, wszystko pięknie wygląda, a my się zastanawiamy gdzie są pieniądze. Jeżeli masz Kivo, to koniecznie to rób tam lub sprawdź jak było w poprzednim miesiącu i na co wydałaś pieniądze.
Zadanie 3: Wypisz na kartce z czego jesteś dumna i za co jesteś wdzięczna. Uwaga! Podziel swoje życie na dwie strefy: prywatną i biznesową. W każdej z nich wypisz z czego jesteś dumna i za co jesteś wdzięczna. Uważam, że jest to fajne zadanie i takie, które nam pomoże docenić siebie i to, co już mamy. Bo często jesteśmy w takiej pogoni i ciągle za czymś biegniemy. Nie wiem, czy zwróciliście uwagę. Najpierw biegniemy, bo czegoś potrzebujemy, a gdy udało nam się to osiągnąć, to biegniemy dalej za kolejną sprawą. Warto czasami usiąść, zastanowić się i powiedzieć: Chciałam dom, mam dom. Chciałam mieszkanie, mam to mieszkanie. Chciałam własną firmę, mam tę firmę. Zastanówmy się. Mam kochającą rodzinę i jestem za to wdzięczna. Jestem zdrowa i jestem za to wdzięczna. Warto takie rzeczy sobie zrobić, bo to czasami uskrzydla. Naprawdę zobaczymy czarno na białym z czego jesteśmy dumne. Wtedy trochę wolniej może pobiegniemy za kolejną sprawą.
Zadanie 4: Kto wybrał czwórkę, ten ma najbardziej odjechane moim zdaniem zadanie. Sama nie grałam w grę, bo ją znałam. Natomiast mi się osobiście szykuje taki weekend. Najbliższy weekend należy do Ciebie. Zrób się na bóstwo, idź na spacer, do restauracji i odetnij się od biznesu na cały dzień lub cały weekend. Jedyne co możesz robić to zdjęcia, relacje, cieszyć się swoim życiem. Pokazać innym, że też masz taką swoją stronę, gdzie się relaksujesz i odpoczywasz. Jeżeli nie chcesz, nie publikuj tego w social mediach. W pełni to szanuję. Ja też rzadko takie rzeczy publikuję. Ale czasem fajnie jak inni zobaczą, że my też potrafimy odpoczywać.
Zadanie 5: To osobiście trudne zadanie dla mnie. Ja mam problemy z takimi zadaniami. Wypisz trzy rzeczy, które chciałabyś zmienić w swoim biznesie lub w swoim życiu. Możesz zrobić mix. Trzy rzeczy pomieszane, albo trzy rzeczy związane z biznesem albo trzy związane z życiem. To są takie trudne zadania. Bo często jest tak, że my abstrakcyjnie nie potrafimy myśleć o zmianie. Jest jak jest. Czy w ogóle da się coś zmienić? Podpowiem Ci, że zawsze się da. Tylko musisz otworzyć się na nowe horyzonty, na nowych ludzi, na ich spojrzenie na biznes. To nie jest tak, że moje albo Twoje podejście jest jedyne na świecie. Są inne. Ja zawsze jak spotykam innych przedsiębiorców, to uwielbiam z nimi rozmawiać i słucham co mówią i analizuję jak oni prowadzą swój biznes, jak wdrażają zmiany, co ciekawego robią. Zastanawiam się też czy to jest dla mnie. Jeżeli nie, to nie podejmuję rękawic. Jeżeli zastanawiam się, czy to by mi mogło pomóc, to oczywiście warto spróbować.
Zadanie 6: Wypisz na kartce wszystkie swoje mocne strony i pochwal się tym w swoich social mediach. Boisz się? Nie bój się. Warto jest się chwalić swoimi kompetencjami, umiejętnościami oraz tym, co sprawia nam radość i przyjemność. Niech inni o tym wiedzą. Nigdy nie wiesz kto to przeczyta, co z tego się wykluje. Musisz wiedzieć, że prowadzimy swoje social media, żeby pozyskiwać klientów, ale często jest też tak, że dzięki nim podejmujemy też nowe współprace. Ktoś nam zaproponuje występ na konferencji, ktoś nam zaproponuje, aby wspólnie prowadzić projekt. Nigdy nie wiesz kto zobaczy Twoją relację lub przeczyta Twój post. Bądź otwarta na to, że ludzie czytają i obserwują różne osoby. Może akurat właśnie Ty zainteresujesz kogoś tak bardzo, że będzie chciał z Tobą nawiązać biznesową relację. Tego Tobie życzę. Otwarcia na nowe horyzonty, rozwoju i działania. Bo przecież jeden biznes to nie koniec świata. Przecież można mieć też kolejne.
Zaufali nam między innymi:
Nowoczesny wgląd oraz wszystkie niezbędne funkcje, które pomogą Ci całkowicie zautomatyzować oraz przechowywać dane klientów zgodnie z RODO.
Obejrzyj nagranie z krótkiego, wirtualnego spaceru po naszym programie.
Każdy nasz klient otrzymuje od nas indywidualne wsparcie i szkolenie z naszego programu.
Jesteśmy dla Ciebie dostępni telefonicznie oraz pod e-mailem kontakt@kivo.pl
• 14 dniowy okres próbny • Karta kredytowa nie jest wymagana
Kolejna forma, dla mnie osobiście, jest lepsza od tej, którą przedstawiłam przed chwilą. Jest bardzo podobna, ale jest jedna różnica. Jest to stała miesięczna opłata. Czyli mamy dwa tysiące za kurs, dzielimy to na dziesięć równych opłat, czy dziewięć i mówimy klientowi, że co miesiąc jest 200 złotych. Nieważne, ile lekcji będzie, jest to cała kwota podzielona na dziesięć części, aby co miesiąc wpłacać tą samą sumę Oczywiście wyjaśniamy warunki współpracy, tak jak zresztą przy każdej innej umowie, żeby nie było problemów dlaczego tyle a nie więcej lub mniej. Zdecydowanie zredukuje to ilość pytań. Też klienci będą spodziewali się konkretnego wydatku co miesiąc i dla wielu osób jest to fajna sytuacja, że wiedzą jakie mają zobowiązania. Każdy z nas ma rachunki, a do tego też wiele rodzin sobie dolicza, że takie zobowiązanie miesięczne, to jest, np. kurs języka angielskiego czy niemieckiego. Zdecydowanie też dużo więcej osób zgodzi się na współpracę z nami, płacąc dwieście złotych miesięcznie.
Jest to mniejsza kwota i mniejszy wydatek dla rodziny, niż dwie duże płatności lub jedna. Będą pojawiać się dłużnicy, jak w większości przeze mnie prezentowanych form płatności, ale też musicie wiedzieć, że to nie jest tak, że połowa klientów nie płaci. To są jednostki. Zazwyczaj jeżeli mamy już dwie niezapłacone części, możemy się spodziewać, że ta osoba już nie zapłaci lub zniknie. Jest takie ryzyko zawodowe. Oczywiście możesz takie osoby prosić, aby zapłaciły, pisać wezwania do zapłaty, jak najbardziej można to robić. W zależności od tego, czy jest to dla Was gra warta świeczki.
Każdy zgodnie ze swoim sumieniem musi odpowiedzieć na to pytanie. Bo wiem, że niektórzy walczą o 100 złotych, a inni po prostu odpuszczają, bo mogą sobie na to pozwolić. Ja szanuję obie decyzje. Rozumiem tych, którzy są zawiedzeni, że ktoś wykorzystał ich czas i im nie zapłacił. Ale też rozumiem tych, którzy mówią: Dobra, no nieważne, trudno. Zajmie mi to więcej czasu, nerwów niż to warte. No i oczywiście stały, comiesięczny dopływ gotówki. Tutaj jesteśmy o wiele bardziej przewidywalni. Możemy przewidzieć ile pieniędzy wpłynie nam co miesiąc na konto, niż przy tych różnych płatnościach. O wiele łatwiej można gospodarować takim budżetem, planować rzeczy itd.
Ostatnia forma płatności dla biznesu stacjonarnego, i tu już tak troszeczkę wejdziemy w biznes online, ale o tym jeszcze za chwilę. Coraz więcej szkół, zwłaszcza w większych miastach, sięga po model abonamentowy z podpinaniem karty. Polega on na tym, że tak jak ludzie płacą za Netflixa, tak samo na stronach szkoły, osoby deklarują się na stałą miesięczną opłatę. Podpinają sobie kartę i co miesiąc tego samego dnia konkretna kwota zostaje im ściągnięta z konta. Jest to stała miesięczna opłata. Jest mnóstwo plusów takiej formy, np. nie musimy się upominać. Ale też jest jeden bardzo duży minus. Strasznie ciężko naszym rodakom jest podjąć decyzję o tym, aby podpiąć kartę na coś innego niż na przykład Netflix. O ile tak chętnie podpinamy kartę na rozrywkę, o tyle trudniej jest nam zrobić to, jeżeli chodzi o edukację. Taki model subskrypcyjny jest fajny, ale bardzo będzie dla Was wymagający, zwłaszcza na samym początku. Zawsze pojawią się osoby, które powiedzą: A dlaczego mi zdjęło pieniądze z konta? Ja chciałem zapłacić tydzień później. Wiem o czym mówię, dlatego, że taki model miałam w moim biznesie online w szkole językowej. W kursach językowych online, ludzie pisali do nas, dlaczego zabraliśmy im pieniądze z konta. Świadomość i edukowanie są szalenie ważne.
Na początku może być to ciężkie, zwłaszcza jeżeli robimy to dużą skalę. Akurat w naszym przypadku to była duża skala. W lokalnym biznesie na pewno mniejsza, ale nadal jest co robić.
Ostatnia forma płatności, też dla osób, które działają w online jest wykupywanie paczek godzin. Mamy na Kivo osoby, które prowadzą biznes stacjonarny, ale również mają klientów online. Jest to dosyć popularne. Coraz częściej słyszę o tym, że tak robicie i sprzedajecie zestaw, np. trzydziestu godzin lekcji online na żywo. Płaci się za paczę i mamy czas, żeby to wykorzystać przez jakiś okres. Tu również wchodzą płatności online’owe. Zajęcia oczywiście też są wtedy w onlinie. Obsługujemy na Kivo zarówno biznesy stacjonarne jak i biznesy online. Pracujemy dla Was też nad kilkoma nowymi rozwiązaniami, aby pomóc biznesom stacjonarnym wkroczyć w świat lekcji online prowadzonych na żywo. Mogę tylko zdradzić, że będą to dwa nowe rozwiązania, które bardzo zautomatyzują i ułatwią Wam obsługę klienta oraz płatności Ale o tym już niedługo będę miała zaszczyt Was poinformować.
Dziś serdecznie zachęcam Ciebie do przetestowania programu www.kivo.pl, gdzie będziesz mieć kontrolę finansów. Gdzie Wasi klienci, na swoich kontach, będą mogli zobaczyć ile mają do zapłaty w danym miesiącu i nieważne jaki model płatności wybierzesz, Kivo umożliwi Ci obsługiwanie każdego jednego. Obecnie poza opcją subskrybowania. Też w dużej mierze zależy od Was czy taką funkcję chcecie wprowadzić czy też nie. Serdecznie Was zachęcam, przetestujcie! Piszcie do nas na kontakt@kivo.pl. Tam możecie umówić się na indywidualne oprowadzanie po naszym programie lub od razu zapisać się na bezpłatny okres testowy na stronie www.kivo.pl.
Wirtualny Sekretariat
- podpisywanie umów online
- aplikacja KIVO na Android
- zarządzanie klientami (baza kontaktów, informacje o umowach)
- tworzenie grup (komunikaty gdzie są wolne miejsca)
- szybkie odwoływanie zajęć, organizowanie zastępstw
- widok odwołanych zajęć
- generowanie umów na podstawie ustawionych kursów
Tworzenie Grafików Zajęć
- kreator drag and drop
- widok zaplanowanych zajęć według lokalizacji, sali, lektora
- szybki podgląd grafiku
- możliwość wydrukowania planu
- szybkie ustalanie zajęć i ustawianie statusu realizacji
- uwzględnianie dni wolnych z kalendarza
Finanse Szkoły
- wyliczanie rentowności grup/zajęć
- kontrola stanu wpłat na konto i gotówki
- program do wystawiania faktur
- raporty stanu kont klientów
- informacje o dłużnikach i sumie brakujących wpłat
- szybka wysyłka przypomnienia o płatności bezpośrednio z Kivo
- wyliczenia kwoty do zapłaty dla każdego lektora, w oparciu o ilość przerobionych zajęć
- płatności online
Raporty dla klientów - One Page
- lista obecności
- wpłaty klienta oraz kwota do zapłaty za kolejny miesiąc
- uwagi lektora
- plan zajęć na kolejny miesiąc
- opisy przerobionego materiału dodane przez lektora
Panel Klienta
- aplikacja dla klienta
- kontrola obecności dziecka
- widok przerabianych tematów i materiałów
- Informacje o płatnościach
- harmonogram zajęć
- widok uwag dodanych przez lektora
Panel Lektora
- aplikacja dla Lektora
- zaznaczanie obecności uczniów
- wpisywanie tematów oraz programu
- uwagi dla poszczególnych uczniów lub całej grupy
- widok swojego planu zajęć
- widok kwoty do zapłaty za przerobione zajęcia i zastępstwa
- możliwość wpisania zgłoszenia nowego klienta
Komunikacja Wielokanałowa
- możliwość wysyłki e-mail bezpośrednio z Kivo do wszystkich klientów, wybranej grupy lub wybranych klientów
- możliwość wysyłki SMS bezpośrednio z Kivo do wszystkich klientów, wybranej grupy lub wybranych klientów
- konunikacja w aplikacji KIVO na Adnroid
- wbudowany czat do komunikacji z klientem
Zgłoszenia
- formularz zapisu klienta (link do wstawienia na stronie w formie przyciski lub wysłania mailem), z którego dane automatycznie pojawiają się w liście zgłoszeń
- generowanie konta klienta bezpośrednio z listy zgłoszeń
- ustawianie zajęć z poziomu listy zgłoszeń
Biblioteka Multimediów
- wykaz wszystkich materiałów dydaktycznych szkoły
- zaznaczanie, kto, co i kiedy wypożyczył
Najnowsze komentarze